Przepraszam,że przez weekend nie pojawiła się żadna recenzja, ale ze względu na studia niestacjonarne właśnie wtedy mam zajęcia. A tym bardziej teraz w czasie zaliczeń i sesji. Jednak dzisiaj chcę Wam przedstawić kolejny kosmetyk marki Eveline Cosmetics, który bardzo polubiłam.
I choć nie jest to seria pielęgnacyjna, a kolorówka, jestem bardzo zadowolona z efektu, jaki dzięki niemu otrzymuję. Jest to modelujący róż do policzków o nazwie Satin Blush.
Zanim przejdę do mojej opinii, informacje producenta:
Modelujący róż do policzków Satin Blush
Ultralekki, satynowy, o wyjątkowo miękkiej strukturze zapewniającej komfort aplikacji. Formuła zawierająca dużą ilość pigmentów, rzeźbi i rozświetla cerę, nadając jej blask i świeżość.Miękka, jedwabista i ultra delikatna konsystencja to gwarancja szykownego i naturalnego wyglądu. Wyjątkowa technologia niezwykle drobnego rozcierania składników różu, sprawia, że efekt jest wyjątkowo trwały.
Dostępna kolorystyka:
Róż można zakupić m.in. tutaj: http://sklep.eveline.eu/modelujacy-roz-do-policzkow-p40828
MOJA OPINIA:
W okrągłym, solidnie wykonanym opakowaniu znajduje się 6 g różu. Plus za przezroczyste wieczko, przez które widać rzeczywisty odcień produktu. Na odwrocie znajdują się najważniejsze informacje- m.in. datę przydatności, opis czy kolorek. W mojej kosmetyczce pojawiła się najciemniejsza z pozoru wersja z numerkiem 06 Peach Beige.Zanim go pierwszy raz użyłam, myślałam, że jest ciemny, ale nic bardziej mylnego. Odcień jest rewelacyjny- delikatna brzoskwinia jakby opalizująca na brąz z ogromną liczbą świecących refleksów.
Róż nie pyli podczas aplikacji i świetnie się aplikuje. Ładnie podkreśla kości policzkowe i rozświetla tą część twarzy. Z trwałością także jest super. Na mojej mieszanej cerze nie wszystkie bronzery czy róże wytrzymują pod naciskiem sebum. Jednak Satin Blush od Eveline radzi sobie wyśmienicie przez 8-10 godzin. Jest to nie lada wyczyn, ponieważ wiele tego typu kosmetyków nie dawało rady już po 2-3 godzinach. Makijaż z pomocą tego różu wygląda niezwykle naturalnie i kobieco.
Z przyjemnością polecam ten róż. Trwały, ogromnie wydajny i w rewelacyjnej cenie:)
Dziękuję serdecznie marce Eveline Cosmetics za możliwość poznania produktu. Niedługo kolejne recenzje.
Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej marki:
http://eveline.com.pl/
Fanpage: https://www.facebook.com/EvelineCosmeticsPoland
Fajne kolory, a jaka jest jego cena? ;p
OdpowiedzUsuńOk. 18 zł:) Ale często są promocje:)
Usuńnie miała jeszcze nic z eveline;) a co do różu to ja używam bronzery róze jakoś mi nie pasują:)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten róż :-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam sporo dobrego o tych różach. Szkoda, że nie wiadomo jaki ma skład
OdpowiedzUsuńNie uzywam rózy..
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś go na twarzy... mam deasert rose. Bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńA ja kupiłam ostatnio jakiś shit, który się kruszy :/ mogłam poszukać tego, kolorystyka wygląda bardzo ładnie...
OdpowiedzUsuńfajna kolorystyka :) chyba wybrałabym jakiś kolor dla siebie :)
OdpowiedzUsuńFajny odcień, delikatny. :-)
OdpowiedzUsuńPiękny odcień - lubię taki :)
OdpowiedzUsuńPróbuję wybrać jakiś odcień dla siebie i na każdym zdjęciu te róże wyglądają zupełnie inaczej :) Muszę zobaczyć je na żywo
OdpowiedzUsuń