Testuję z portalem Udziewczyn.pl : Marion Odmładzająca maska na twarz, czyli złoto na skórze

Witajcie Kochani!

Kilka dni temu w moim domku znów pojawiła się paczka pełna wspaniałości. A to wszystko dzięki kontynuacji współpracy z portalem Udziewczyn.pl.

 Tak prezentuje się całość:

A dzisiaj opowiem Wam o masce od marki Marion. Informacje producenta:

Odmładzająca maska na twarz

 Złota maska na twarz z olejkiem arganowym i kwasem hialuronowym w postaci hydrożelowego płata 3D. Idealnie dopasowana do kształtu twarzy maska, została nasączona serum ze składnikami, które w chwili kontaktu ze skórą, wnikają w jej głąb powodując, że staje się ona wygładzona i ujędrniona.

Skoncentrowana formuła substancji aktywnych zawiera:
Olejek arganowy „Złoto Maroka”- wygładza zmarszczki, poprawia elastyczność i jędrność skóry twarzy, przywracając jej zdrowy i promienny wygląd.
Kwas hialuronowy- dostarcza skórze optymalnego nawilżenia, nadając jej sprężystość i gładkość.
Witamina E- zawiera tokofenole (przeciwutleniacze), które chronią lipidy naskórka i włókna kolagenowe przed utlenianiem i zniszczeniem, przeciwdziałając procesom starzenia się skóry.

ZABIEG KOSMETYCZNY DO SAMODZIELNEJ APLIKACJI
Przeznaczenie: cera dojrzała, z oznakami starzenia, matowa, sucha, odwodniona, pozbawiona elastyczności i jędrności.

MOJA OPINIA:

Maska ma formę żelową. Znajduje się w ochronnej folii oraz dodatkowo w kartoniku, na którym widnieją najważniejsze informacje jak działanie, sposób zastosowania czy składniki.
Nie spotkałam się jeszcze z kosmetykami marki Marion, które są przeznaczone do pielęgnacji twarzy, więc tym bardziej byłam ciekawa efektu na skórze mojej twarzy po jej użyciu.

 Maska jest zabiegiem kosmetycznym, który każda z nas może wykonać w domowym zaciszu. Kiedy otworzyłam folię zabezpieczającą, na moje dłonie wysunęła się bardzo dobrze nasączona maska. Idealnie się dopasowuje do owalu twarzy. Podczas odpoczynku z taką maseczką, moja skóra była wciąż odżywiana aktywnymi składnikami zawartymi w żelowej formule. Czułam, że moja skóra spija je i wchłania w ekspresowym tempie. Być może była aż tak przesuszona?

  W składzie znajdziemy rozpowszechniane wciąż "Złoto Maroka", czyli olej arganowy,a oprócz niego także kwas hialuronowy i witaminę E. Po upływie ok.20 minut i zdjęciu maski, pierwsze co zauważyłam, to rewelacyjne nawilżenie. Moja cera była tak miękka, że byłam w ciężkim szoku! Oprócz nawilżenia skóra była bardzo gładka,a twarz lekko ujędrniona i ładnie ściągnięta.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z efektu, jaki uzyskałam z pomocą maski od marki Marion. Jeśli chcecie zafundować sobie i swojej skórze domowe SPA, sięgnijcie właśnie po tę maskę:)

Serdecznie dziękuję portalowi Udziewczyn za zaufanie i możliwość wypróbowania wyżej opisanego produktu. Strona internetowa portalu: http://udziewczyn.pl/
Fanpage portalu: https://www.facebook.com/pages/udziewczynpl/166684250015416