Strony

poniedziałek, 23 lutego 2015

Testuję z Drogerie Natura: Nowości od marki KOBO Professional

Witajcie Kochani!

Dzisiaj chcę przedstawić Wam trzy nowości, jakie pojawiły się w ofercie marki Kobo Professional. Dostępne są one wyłącznie w Drogeriach Natura.
 Są to: Transparentny puder matujący, puder brązujący oraz mascara Ideal Volume.
Informacje producenta:

IDEAL VOLUME MASCARA

 Tusz zwiększający objętość rzęs
Idealna aplikacja, perfekcyjnie rozdzielenie i zwiększenie objętości rzęs dzięki modelującej, silikonowej szczoteczce. Elastyczna formuła tuszu nie kruszy sie i nie rozmazuje. Zawiera aktywne składniki pielęgnacyjne i regenerujące strukturę rzęs: proteiny pszeniczne, hydrolizat keratyny, D-pantenol, wosk Carnauba.
POJEMNOŚĆ 11 ml.
CENA 24,99 zł
Składniki/Ingredients: Aqua, CI 77499, Styrene(and)Acrylates(and)Ammonium Methacrylate Copolymer, Beeswax, Stearic Acid, PVP, Paraffin, Copernicia Cerifera(Carnauba)Wax, C18-36 Acid Triglyceride, Glyceryl Stearate, Propylene Glycol, Cetyl Alcohol, Triethanolamine, Hydrolyzed Wheat Protein, Tribehenin, Ricinus Communis(Castor)Seed Oil, Methicone, Magnesium Silicate, Phenoxyethanol(and)Methylparaben(and)Propylparaben(and)DMDM Hydantoin, Polyvinyl Alcohol, Panthenol, Hydrolyzed Keratin.

MOJA OPINIA:

Tusz mieści się w srebrnym opakowaniu pojemności 11 ml. Konsystencja jego jest w sam raz- ani zbyt gęsta, ani zbyt rzadka. Uwielbiam tusze z silikonową szczoteczką. Ten właśnie taką posiada. Włoski są bardzo gęsto rozmieszczone i malutkie, więc sięgają bez problemu nawet najkrótszych rzęs. Mascara nie rozmazuje się i nie kruszy w ciągu dnia.
 Bardzo ładnie rozdziela rzęsy i zwiększa ich objętość. Optycznie mamy wrażenie, że jest ich więcej. Ja zauważyłam także lekkie podkręcenie, co bardzo mi się spodobało. Brak jest grudek czy odciśniętych śladów na powiece. Podczas demakijażu radzi sobie bezproblemowo.
Jest to bardzo dobry tusz, który polecam zwłaszcza osobom, które zaczynają swoją przygodę z makijażem. Z tą mascarą nie zrobicie sobie krzywdy,a wręcz przeciwnie. Doda makijażowi oka naturalności,ale także wyrazistości.

TRANSPARENT MATT POWDER

Transparentny puder mocno matujący
Dzięki zawartości skrobi kukurydzianej doskonale pochłania nadmiar sebum, a skrobia ryżowa i mączka owsiana zapewnia idealne matowienie, jedwabistość oraz ułatwia aplikację.
Nie zmienia naturalnego odcienia cery. Dostępny odcień: 312 TRANSPARENT.

WAGA 9 g.
CENA 19,99 zł.
Składniki/Ingredients: Talc, Mica, Dimethylimidazolidinone Rice Starch, Caprylic/Capric Triglyceride, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Zinc Stearate, Phenoxyethanol(and)Ethylhexylglycerin, Avena sativa (Oat) Meal Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Aloe Barbadensis Leaf Extrac, CI 77492, CI77491, CI 77499, CI 77711, Al.Oxide.

MOJA OPINIA:

Puder znajduje się w solidnej kasetce, w której mieści się 9g kosmetyku. Brakowało mi właśnie pudru, który da mi mocne matowienie. W ciągu dnia moja twarz potrafi świecić się jak choinka w strefie T. Dlatego kiedy jestem poza domem lubię mieć w torebce puderek, który ujarzmi moją skórę. Ta wersja pudru od marki Kobo jest świetny. Stosowałam to na dwa sposoby. Po pierwsze jako wykończenie makijażu (przed bronzerem czy różem).
 Sprawdza się w ten sposób rewelacyjnie,a skóra nie świeci się przez 8-10 godzin. Wynik godny podziwu. I drugi sposób- jako kosmetyk do poprawek. Jak już wspomniałam, poza domem lubię mieć na wszelki wypadek puder, który pomoże mi pozbyć się świecenia. I takie zastosowanie pudru także sprawdza się bardzo dobrze. Będąc w szkole makijaż czasem płata figle i trzeba szybkiej poprawki. "Transparenciak" od KOBO świetnie daje radę.

MATT BRONZING & CONTOURING POWDER

 Matowy, brązujący puder w kamieniu nadaje skórze odcień naturalnej, zdrowej opalenizny.
Idealny do kreowania „cienia” na twarzy.
Polecany do konturowania, modelowania twarzy i ciała.
Dostępny 2 odcienie.

WAGA 10 g.
CENA 19,99 zł
 Składniki/Ingredients: Talc, Mica, Caprylic/Capric Triglyceride, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Magnesium Stearate, Titanium Dioxide, Kaolin, Bambusa Arundinacea Stem Powder, Phenoxyethanol(and)Ethylhexylglycerin, [+/- Aluminium Oxide,CI 77492, CI 77491, CI 77499, CI 77711].

MOJA OPINIA:

W mojej kosmetyczce pojawił się odcień 311 o nazwie Nubian Desert. Zaskoczył mnie ciemny, dość chłodny ocień. Bałam się użyć go na mojej jasnej cerze, jednak moje obawy rozwiały się podczas pierwszej aplikacji.
 Konsystencja jest jest idealna, by stworzyć naturalne, bezdrobinkowe cienie na twarzy. Odcień w kasetce wydaje się być zbyt ciemny dla jasnej cery. Jednak daje bardzo naturalne efekty. Efekt cienia można stopniować, więc nawet osoba początkująca jak ja da sobie z nim radę bez żadnego problemu. Aplikuje się go z czystą przyjemnością i rewelacyjnie rozciera. Polecam!

Podsumowując, wszystkie nowości, które opisałam wyżej godne są polecenia. Są świetnej jakości i w bardzo atrakcyjnych cenach.

Dziękuję serdecznie drogerii Natura za zaufanie i możliwość współpracy.
Zapraszam do odwiedzenia sklepów stacjonarnych oraz :
Strona internetowa drogerii: http://www.drogerienatura.pl/
Fanpage drogerii: https://www.facebook.com/drogerienaturapl

11 komentarzy:

  1. Ten nowy kolor bronzera bardzo mi się podoba. Jego jaśniejsza wersja również jest bardzo dobra, ale jak wyjdzie wiosenne słoneczko to będzie dla mnie zbyt jasna pewnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dlatego ta ciemniejsza wersja jest dla nas lepsza na wiosnę:) Choć jaśniejsza także jest super:)

      Usuń
  2. Bardzo fajny kolorek bronzera idealny na wiosnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czaję się na puder do konturowania, nawet go dziś macałam w drogerii, ale ciężko mi ocenić, czy to bardziej ciepły czy zimny odcień....Chciałabym zimny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to Kochana odcień chłodny, najchłodniejszy z tych, które miałam okazję wypróbować na mojej twarzy:) więc polecam!

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Proszę Cię Kochana, nie żartuj sobie. Moje rzęsy są w okropnym stanie;( Ale już i tak jest lepiej;)

      Usuń
  5. Tusz daje fajny efekt. Pudry też są godne uwagi. Generalnie udały im się te wiosenne nowości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszyscy nadają o bronzerze z Kobo, podejrzewam, że i ja się w końcu skuszę, może tylko poczekam z tym do lata :) Mam Sahara Sand i bardzo go lubię!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdą aktywność na moim blogu.
Jestem wdzięczna za każde miłe słowo pozostawione dla mnie:)

Popularne posty