Strony

niedziela, 11 stycznia 2015

Prezentuję markę InTimes Watch : Zegarek męski z serii Colorato

Witajcie Kochani!

Dzisiaj pojawi się kolejny post z serii tych "innych", ale równie ciekawych ;) Recenzja pojawi się dzięki uprzejmości marki InTimes Watch.
Z ogromną przyjemnością chcę Wam przedstawić zegarek, jaki otrzymał mój mąż, bo właśnie dla niego miał być prezentem.
 Pojawi się więc zarówno moja opinia, jak i mojej drugiej połówki. Zapraszam:)
Zanim jednak przejdę do naszych opinii, co nieco informacji od producenta:

Colorato

Klasyczna seria zearków InTimes dostępna w całej gamie kolorów tęczy. Cyferblat ze wskazówkami iluminowanymi oraz datownikiem na godzinie trzeciej. Silikonowy pasek świetnie układa się na nadgarstku. Wodoszczelny do 5 ATM.
Zegarek do kupienia tutaj: KLIK COLORATO

OPINIA MOJEGO MĘŻA:

Najważniejsze, co powiedział mój mąż to to, że zegarek jest bardzo wygodny w użyciu. Po ściągnięciu zabezpieczenia i ustawieniu  aktualnej godziny, mąż od razu zaczął testowanie. Stwierdził, że silikonowy pasek jest nadzwyczaj dobrze wykonany. Nie ociera skóry ani jej nie odparza,co już kilka pasków zrobiło.
 Dodatkowo na pasku znajduje się aż dziewięć dziurek, dzięki którym każdy mężczyzna dopasuje i wyreguluje pasek do swojej dłoni. Producent gwarantuje wodoszczelność zegarka do 5 ATM,co jednak Andrzej wolał nie testować, bo zegarek za bardzo mu się podoba. Uważa na niego bardziej niż na inny tego typu męski gadżet.
A teraz kilka słów od męża, które specjalnie notowałam:
" Wszem i wobec stwierdzam, że zegarek jest świetny. Nigdy nie miałem tak precyzyjnego i stylowego zegarka. Numeryczna obejma i iluminowane wskazówki sprawiają,że bardzo polubiliśmy się z tym czarnym jegomościem. Będę polecał wszystkim znajomym markę InTimes Watch, bo zasługuje na rozdźwięk w całej Polsce, a nawet na całym świecie!".
Jak widać, Andrzej jest baaardzo na tak:) A teraz co nieco ode mnie;)

MOJA OPINIA:

Mężczyźni może nie zwracają uwagi na kwestie estetyczne czy wygląd opakowania, ale my kobiety widzimy te "niezauważalne" cechy. Zachwyciło mnie już samo bardzo oryginalne  opakowanie, w którym krył się zegarek. Prezentuje się idealnie, więc może służyć jako prezent. Nigdy nie spotkałam się, aby tego typu gadżet mieścił się w puszce! Tak Kochani w puszce :) i to wielokrotnego użycia, która jest rewelacyjnym rozwiązaniem.
 Kiedy otworzyłam puszkę nasz synek od razu zajął się nią. Schował do niej swoje figurki dinozaurów i takie teraz puszka ma zadanie. Jak dla mnie rewelacja! Ale przejdźmy do sedna, czyli samego zegarka. Dla męża wybrałam klasyczny, czarny zegarek z kopertą o średnicy 44mm. Jest szerszy od innych serii przeznaczonych dla płci przeciwnej, co jeszcze bardziej zachęciło mnie, aby to jego wybrać. Kolejną bardzo pozytywną cechą jest silikonowy pasek oraz iluminowane wskazówki.
 W ciemności nie ma problemu z widocznością mierzonej godziny. W zegarku znajduje się japoński mechanizm Citizen Miyota 2115 z datownikiem, który po ustawieniu pokazuje nam aktualny dzień miesiąca. Obrotowa obejma numeryczna jest następnym świetnym rozwiązaniem- może służyć jako minutnik czy też sekundnik. Ustawiamy sobie odpowiedni dla nas czas,a zegarek robi swoje, czyli mierzy. Nie potrzebujemy już włączać stopera czy minutnika w telefonie. Zegarek zrobi to za niego.
Poruszę może jeszcze kwestię ogólnego wyglądu zegarka- jako kobieta zwracam uwagę na każdy szczegół. A więc mogę śmiało stwierdzić,że czarny Colorato od marki InTimes Watch wykonany jest ze szczególną dbałością o każdy, nawet najmniejszy szczegół. Na dłoni mojego męża wygląda jednym słowem idealnie. Nie znalazłam w nim żadnej wady. Gorąco polecam.

Oboje z mężem serdecznie dziękujemy marce InTimes Watch za zaufanie i możliwość poznania tego czarnego cudeńka.
Zapraszamy do odwiedzenia strony internetowej marki: http://www.intimes.com.pl/
Oraz fanpage: https://www.facebook.com/ZegarkiInTimes

6 komentarzy:

  1. Marka dobrze mi znana z tym, że ja posiadam wersję uniwersalną. Tak jak ty i mąż jesteście nim zachwyceni tak ja też. Co do wodoodporoności mój pod tym względem testowany i zdał egzamin na 100% :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A jak niby mierzy te minuty? Bo tego nie rozpracowałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ustawiasz sobie tarczę np. na 10 i sama Ci odmierza:)

      Usuń
    2. Ale ta tarcz ma si ruszać? Bo u mnie w miejscu stoi

      Usuń
    3. Mąż pokazywał,że się rusza:)

      Usuń
  3. Prezentuje się na nadgarstku Testera świetnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdą aktywność na moim blogu.
Jestem wdzięczna za każde miłe słowo pozostawione dla mnie:)

Popularne posty