W tym poście chcę Wam przedstawić balsam do ust,który otrzymałam w ramach współpracy z firmą Perla Negra.
Czym mnie zachwyciła? O tym za chwilę, na początek informacje ze strony Perla Negra:
Organiczny balsam do ust z olejkiem z róży damasceńskiej Alteya organics
Bezbarwna pomadka do ust to 100% naturalny i bogaty w witaminy, składniki odżywcze oraz kwasy tłuszczowe kosmetyk. Skutecznie nawilża, odżywia i odmładza wargi sprawiając, że są one miękkie i jędrne.Organiczny balsam do pielęgnacji ust jest unikatowym, stuprocentowo naturalnym i certyfikowanym organicznie przez USDA Organic kosmetykiem. Intensywnie nawilża i odżywia. Skutecznie chroni wargi od słońca, mrozu oraz wiatru. Regeneruje delikatną, przesuszoną skórę ust i przywraca jej młodzieńczy blask. Specjalna formuła balsamu redukuje zmarszczki i zapobiega powstawaniu nowych. Piękny, świeży zapach róży damasceńskiej sprawia, ze aplikacja pomadki jest prawdziwą przyjemnością i ucztą dla zmysłów.
Kosmetyk nie zawiera żadnych dodatków syntetycznych, barwników, sztucznych konserwantów czy perfum. Idealny dla skóry wrażliwej i podrażnionej.
Sposób użycia:
Regularne stosowanie pomadki sprawia, że usta są pełniejsze i bardziej jędrne. Należy aplikować przed wyjściem z domu i wtedy, gdy usta narażone są na wysokie bądź niskie temperatury oraz czynniki środowiskowe.
Składniki aktywne:
Rosa Damascena / Organiczny olejek z płatków róży damasceńskiej: Odświeża, odżywia i wygładza skórę. Przeciwdziała powstawaniu wolnych rodników, stymuluje produkcję kolagenu i pomaga spowolnić procesy starzenia. Działa ściągająco i tonizująco na naczynia krwionośne znajdujące się tuż pod powierzchnią skóry.
Prunus dulcis / Organiczny olejek ze słodkich migdałów: Odżywia, wygładza i nawilża usta. Dzięki dużej zawartości witamin i minerałów odbudowuje przesuszone lub podrażnione wargi.
Macadamia integrifolia /Organiczny olejek z orzecha Macadamia: Olejek o naturalnych właściwościach zmiękczających, bogaty w kwasy tłuszczowe, w tym kwas oleopalmitynowy. Odżywia i łagodzi suchą, podrażnioną skórę. Nawilża spierzchnięte usta i zapewnia naturalną ochronę przed szkodliwym działaniem słonecznym.
Triticum vulgare / Organiczny olejek z kiełków pszenicy: Olejek bogaty w witaminy i kwasy tłuszczowe, które zbawiennie wpływają na suchą i odwodnioną skórę. Zawiera skwalen, który przyspiesza proces wzrostu komórek i posiada właściwości lecznicze. Bogaty w witaminy A, E i D.
Organiczny wosk pszczeli: Posiada udowodnione działanie kojące i zmiękczające, pomaga utrzymać wilgoć. Jego właściwości antybakteryjne i antyseptyczne chronią skórę przed infekcjami.
Rosmarinus officinalis / Organiczny ekstrakt z rozmarynu: Głęboko nawilża i rewitalizuje skórę. Ma właściwości anty-podrażnieniowe. Ujędrnia i poprawia krążenie krwi.
Witamina E: zwalcza wolne rodniki i spowalnia procesy utleniania, które prowadzą do starzenia się skóry. W połączeniu z witaminą A, jest bardzo skuteczna w regeneracji skóry i odnowie komórkowej. Zmniejsza szkodliwe działanie promieni słonecznych.
Wszystkie składniki:
Organiczny olejek ze słodkich migdałów, organiczny olejek z orzecha Macadamia, organiczny wosk pszczeli, organiczne masło Shea, organiczny wosk Carnauba, organiczny olejek z kiełków pszenicy, organiczny ekstrakt z rozmarynu, organiczny olejek z płatków róży damasceńskiej, naturalna witamina E.
* wszystkie składniki z jakich powstała pomatka do ust Alteya organics pochodzą z ekologicznych plantacji.
Balsam do kupienia tutaj: KLIK
MOJA OPINIA:
Zazwyczaj przed rozpoczęciem testowania kosmetyku czytam jego opis na stronie producenta,czy też dystrybutora. Tak też było w tym przypadku. Kiedy zaczęłam czytać opis pomadki, mój wzrok przykuła ilość certyfikatów, jakie posiada ta pomadka. Nie sądziłam,że marka Alteya Organics jest tak ceniona wśród osób z branży kosmetycznej,więc tym bardziej cieszyłam się,że mogę testować taki naturalny produkt.Sama pomadka kryje się w wygodnym, odkręcanym sztyfcie. Opakowanie jest bardzo solidne i bezpieczne nawet na dnie kobiecej torebki:) Konsystencja jest bardzo delikatna,koloru słomkowego. Lekko rozprowadza się na ustach i pokrywa je przyjemną warstwą. I najprzyjemniejsza kwestia,jaką lubię,czyli zapach- typowa róża, kiedy zamknę oczy po aplikacji pomadki, przed oczami mam całe pole róż. Zapach jest tak intensywny, że utrzymuje się na ustach przez długi czas.
Nie spotkałam do tej pory kosmetyku,który tak obłędnie przypominałby mi te rośliny. Usta dzięki niej stają się miękkie i nawilżone. Suche skórki są wygładzone i po kilku zastosowaniach znikają. Balsam jest niezwykle wydajny, stosuję go codziennie rano lub na wieczór po kąpieli i nadal wystarczy mi na bardzo długo.
Serdecznie dziękuję firmie Perla Negra za zaufanie i możliwość współpracy. Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej: http://www.perlanegra.pl/
Fanpage marki: https://www.facebook.com/PerlaNegraBoutique
Nie znam firmy, a recenzja tak mnie zaciekawiła, że idę poszukać co tam mają ciekawego :-)
OdpowiedzUsuńCudowny skład, nie znam firmy zupełnie, zaraz idę ich oblukać :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, a do tego nie lubię zapachu różanego w jakiekolwiek innej formie niż sam kwiat. Być może skuszę się na sprawdzenie przez to że jest to naturalny produkt. Recenzja brzmi przekonująco :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwygląda swietnie :)
OdpowiedzUsuńooo balsam w sztyfcie ;) takie to lubię :) super ;)
OdpowiedzUsuń