Dzisiaj będzie nieco bardziej pielęgnacyjnie:)
Chcę zaprezentować Wam rewelacyjną mgiełkę,która już na początku "kupiła" mnie swoim zapachem,ale o tym za chwilę:) Otrzymałam ją od Perla Negra w ramach współpracy.
Informacje producenta:
Organiczna mgiełka do ciała z lawendy - Alteya Organics
100% naturalna woda kwiatowa Alteya Organics, pozyskiwana metodą destylacji parowej, organiczna, certyfikowana przez USDA ORGANICS.Alteya Organics słynie z ekologicznych upraw roślin a lawenda z nich pochodząca odznacza się przepięknym zapachem. Butelkowana w sercu Doliny Królów koło Kazanłyku w Bułgarii woda z bułgarskiej lawendy jest w 100% czysta i naturalna, o czym świadczy certyfikat USDA ORGANICS. Do jej produkcji używane są tylko najwyższej jakości rośliny,
Dzięki połączeniu stuletniej tradycji z nowoczesną techniką wodę uzyskuje się przez destylację świeżych kwiatów lawendy, które są ręcznie zbierane i selekcjonowane.
Piękny zapach i specjalne właściwości lawendy pochodzącej z plantacji Alteya Organics są dobrze znane na całym świecie.
Korzyści:
• Oczyszcza i detoksykuje
• Działa przeciwzapalnie i przeciwtrądzikowo
• Nawilża
• Uspokaja i relaksuje
• Działa przeciwbólowo i antydepresyjnie
• Świetnie sprawdza się jako dodatek do żywności i napojów
Składniki:
Lavendula Angustifolia
Pojemność : Spray 100ml
CIEKAWOSTKA:
W konkursie Sustainability Beauty Awards (dla najlepszych producentów kosmetyków organicznych na świecie) jaki odbył sie w Paryżu w 2013r. Alteya organics zdobyła 2 nagrodę.
MOJA OPINIA:
Uwielbiam mgiełki do twarzy,które działają odświeżająco oraz dodają nieco życia zmęczonej cerze. Lawendowa mgiełka zamknięta jest w butelce o pojemności 100ml,której dodatkowym plusem jest atomizer.Atomizer jest dobrze zbudowany, nie zacina się,jak w przypadku wielu innych kosmetyków z tego typu aplikatorem. Uwielbiam lawendę,kilka krzaczków rośnie na podwórku,więc cały czas mam styczność z jej zapachem. Tak samo dzieje się z mgiełką. Zapach lawendy jest dominujący,ale nie jest bardzo intensywny,więc każdy może się do niego przyzwyczaić. Ja się zakochałam w woni lawendy,która pojawia się po psiknięciu na twarz czy ciało. Mgiełka po aplikacji sprawia,że skóra zwłaszcza na twarzy jest nawilżona,stosując ją miałam wrażenie,że moja skóra "spija" mgiełkę w mgnieniu oka!
Mgiełkę stosowałam do odświeżenia i oczyszczenia twarzy i ciała,ale wypróbowałam jej działanie kiedy używałam glinki na twarz. Mgiełka wtedy delikatnie ją zwilżała i glinka miała lepsze działanie. Zauważyłam,że kiedy stosowałam mgiełkę, poprawiło mi się ukrwienie skóry i twarz nabrała zdrowego blasku. Skóra po aplikacji była odświeżona,gładka i elastyczna. Zaskoczyło mnie,że mgiełka może być wspaniałym kosmetykiem do utrwalania makijażu,ale także nawilżania skóry,kiedy jest przesuszona.
Jestem bardzo zadowolona z jej działania i polecam ją każdemu! Nie ważny jest wiek,ani płeć, czasem każdy z nas potrzebuje relaksu oraz nawilżenia skóry,a mgiełka lawendowa od Alteya Organics jest rewelacyjna!
Dziękuję serdecznie Perla Negra za zaufanie oraz możliwość przetestowania mgiełki. Teraz jeszcze bardziej uwielbiam lawendę!
Mgiełka do kupienia tutaj: http://www.perlanegra.pl/store/product/alteya-organics-organiczna-woda-kwiatowa-z-lawendy
Fanpage Perla Negra na FB: https://www.facebook.com/PerlaNegraBoutique
ja niestety nie przepadam za zapachem lawendy :/
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach lawendy!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się twój blog, i sposób,
w jaki go prowadzisz :)
Lawendowa, uwielbiam ten zapach, super recenzja :-)
OdpowiedzUsuńja nie uzywam takich mgiełek...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że lawenda.. :)
OdpowiedzUsuńJa nie znoszę lawendy w kosmetykach.. Na oknie, spoko :) ładna a i zapach przyjemny :) Ale kosmetyki z lawendą dla mnie odpadają :)
OdpowiedzUsuńhttp://double-identity.blogspot.com
Pozdrawiam :)