Strony

poniedziałek, 8 lutego 2016

Testuję z Drogerie Marysieńka:Markell Magic Duet Scrub do twarzy musli i mleko & Bi-es Sin

Witajcie Kochani!

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o dwóch kolejnych propozycjach od Drogerii Marysieńka. Są to Markell Magic Duet Scrub do twarzy musli i mleko oraz Bi-es Sin Pour Femme Woda perfumowana damska.

Markell Magic Duet Scrub do twarzy musli i mleko

Markell Magic Duet Scrub do twarzy musli i mleko to łagodny peeling do twarzy delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka, usuwa zanieczyszczenia, nasyca składnikami odżywczymi, czyni skórę gładką i elastyczną. Extrakty z owsa i mleka zmiękczają, nawilżają i koją skórę zapobiega przedwczesnemu starzeniu się.
Składniki
Aqua, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Acrtlates Copolymer, Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Cocoamphoacetate, Polyethylele, Steareth-10 Allyl Ether/Acrylates Copolymer, Sodium Laureth Sulfate, Luffa Cylindrica Fruit, Glycerin, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Propylene Glycol, Hydrolyzed Milk Protein, Titanium Dioxide, Tea, Cedarnuts Shell Power, Parfum, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, 2-Bromo-2-Nitropropane-1, 3-Diol. 
 Scrub do kupienia tutaj: http://www.drogeriemarysienka.pl/markellscrub-d-t-27231

MOJA OPINIA:

Scrub kryje się w tubce z zamknięciem typu klik. Możemy postawić ją "na głowie", więc mamy pewność, że zużywamy kosmetyk do końca. Do naszej dyspozycji jest 95 g produktu, który jest niesamowicie wydajny, ponieważ wystarczy odrobina, by pokryć całą twarz gęstą "papką" :) w formule widoczne są drobinki, które świetnie usuwają martwy naskórek i dobrze oczyszczają. Po wykonaniu masażu cery i zmyciu peelingu, skóra jest gładka, odświeżona i przyjemnie pachnąca.
 Efekt "zdzieraka" możemy stopniować, jednak kosmetyk należy do tych bardziej delikatnych. Bardzo podoba mi się efekt nawilżenia. Nie jest to działanie chwilowe, wręcz przeciwnie. Scrub nie podrażnia delikatnej skóry, przyjemnie się nakłada i wykonuje masażyk. Przy regularnym stosowaniu (ja aplikuję 2-3 razy tygodniowo) widać znaczną poprawę kondycji skóry. Polecam :)

Bi-es Sin Pour Femme Woda perfumowana damska

 Zapach, który otula skórę i obezwładnia zmysły. Jest transparentny, elegancki i wyjątkowy. Harmonijnie łączy ze sobą kwiatowe kompozycje róży, frezji, kwiatów pomarańczy oraz mandarynki. Słodka kompozycja subtelnie przełamana jest delikatnymi akordami drzewnymi oraz czerwoną porzeczką, dzięki czemu zapach nabiera wyrazistości. Niezwykle kuszący i uwodzicielski. Urzeka od pierwszej chwili.
 Piramida zapachu:
    nuta głowy: mandarynka, czerwona porzeczka, nuty zielone
    nuta serca: śliwka, róża, frezja, kwiat  pomarańczy
    nuta podstawy: bursztyn, paczula, piżmo

Składniki:
Alcohol Denat, Parfum, Aqua, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Salicylate, Cinnamyl Alcohol, Citral, Citronellol, Limonene, Eugenol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Linalool, Cl 14700, Cl 19140, Cl 28440.
  Zapach do kupienia tutaj: http://www.drogeriemarysienka.pl/bies-woda-dams-1686

MOJA OPINIA:

W kartoniku mieści się duża, szklana i smukła butelka. Jest przezroczysta, więc kontrolujemy sobie poziom zużycia wody perfumowanej. Do naszej dyspozycji jest aż 100 ml naprawdę przyjemnie pachnących perfum. Przy pierwszym psiknięciu najbardziej wyczuwalna jest nuta podstawy, a w niej piżmo. Po chwili nieco słabnie i dołącza do niej śliwka, na koniec zaś frezja i czerwona porzeczka. Całość tworzy bardzo interesującą kompozycję. Ogólnie mam wrażenie, że Bi-es Sin przypomina mi mój ukochany zapach Chloe.
 Próbowałam je ze sobą zestawić i faktycznie, podobieństwo jest spore. Dlatego też wielbicielki tego nienagannego, tajemniczego zapachu polubią zbliżoną wersję w wydaniu marki Bi-es. Trwałość może nie jest rewelacyjna, ale czego oczekiwać od wody perfumowanej. Na skórze dobrze wyczuwalne są przez ok. 3-4 godziny, na ubraniu znacznie dłużej. Po tym czasie wypada go "odświeżyć" i nadal możemy cieszyć się słodką, kuszącą i uwodzicielską kompozycją. Polecam :)

Dziękuję serdecznie Drogeriom Marysieńka za możliwość poznania obu kosmetyków. Zapraszam do odwiedzenia fanpage Drogerii: https://www.facebook.com/DrogerieMarysienka
Oraz do drogerii internetowej: http://www.drogeriemarysienka.pl/



7 komentarzy:

  1. Ciekawe, jak pachnie ta woda perfumowana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Scrub musi fajnie pachnieć aczkolwiek sama wolę mocniejsze zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Woda perfumowana jest mega! :) nie dość że zapach identyczny z czarnymi Si Armaniego to jeszcze u mnie bardzo długo się utrzymuje. I ewidentnie zwraca uwagę mężczyzn - ostatnio 2 moich kolegów zapytało czy zmieniłam perfumy i że są piękne, a wcześniej jakoś nie wracali kompletnie uwagi na zapach ;) Ja się w nich zakochałam <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdą aktywność na moim blogu.
Jestem wdzięczna za każde miłe słowo pozostawione dla mnie:)

Popularne posty