W ostatnim czasie znów poszczęściło mi się na portalu Trusted Cosmetics i udało mi się dostać do grona testerem serum Inveo. Ja wybrałam wersję hypoalergiczną. Dzisiaj chciałam opowiedzieć Wam o moich pierwszych wrażeniach z jego stosowania, a w listopadzie poznacie opinię opartą o dalsze testy.
Informacje producenta:
Hypoalergiczne serum stymulujące wzrost rzęs
Rewitalizujące i pielęgnujące. Serum do pielęgnacji krótkich, przerzedzonych i osłabionych rzęs, stymulujące ich naturalny wzrost.
Produkt powstał na bazie składnika wykorzystywanego w leczeniu schorzeń oka. W badaniach aplikacyjnych, poza skutkiem leczniczym, zauważono znaczną poprawę kondycji rzęs. Przy długotrwałym stosowaniu leku (ponad 4 tygodnie) rzęsy były dłuższe, mocniejsze i ciemniejsze. Stąd też jego wykorzystanie w kosmetyce.
Rzęsy pielęgnowane serum Inveo stają się zdrowsze, gęściejsze i dłuższe, pogłębia się również ich koloryt.*
Preparat wzbogacony jest ekstraktem ze świetlika otrzymywanym z ziela świetlika lekarskiego Euphrasia officinalis. Ekstrakt jest bogatym źródłem garbników, zawiera również glikozydy i kwasy fenolowe. Działa ściągająco oraz kojąco na wszelkiego rodzaju podrażnienia. Nawilża skórę i zmniejsza nadwrażliwość na światło. Łagodzi oznaki zmęczenia. Tonizuje oraz doskonale wygładza naskórek.
W celu uzyskania jak najbardziej delikatnego, nie drażniącego produktu, zastosowano w recepturze składniki pomocnicze używane również w kroplach do oczu.
Więcej informacji tutaj: http://blog.inveo.biz.pl/
MOJE WRAŻENIA:
Poznałam do tej pory już kilka odżywek, które miały za zadanie wzmocnić moje rzęsy i spowodować ich wzrost. Jednak z marką Inveo mam styczność po raz pierwszy. Odżywka kryje się w smukłym opakowaniu o pojemności 3,5 ml, a swoim wyglądem opakowanie przypomina eyeliner. Pędzelek jest delikatny, więc aplikacja jest czystą przyjemnością. Serum jest przezroczyste i nie ma zapachu.Odżywka Inveo pod względem ceny jest bardzo atrakcyjna, ponieważ jako jedyna za tak niską cenę zawiera Bimatoprost, a co za tym idzie daje wymarzony efekt. Została także wzbogacona o ekstrakt ze świetlika, który koi wszelkie podrażnienia. Jestem bardzo ciekawa efektów, jakie uzyskam za kilka tygodni.
Znacie serum Inveo? A może inne odżywki są godne polecenia?
Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej portalu Trusted Cosmetics: http://www.trustedcosmetics.pl/
U mnie się nie spisała...
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam...
OdpowiedzUsuńNie znam...ale gratuluje testowania 😊
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie 😊
Ja poznałam ich lotion do demakijażu i dziś również o nim napisałam ;)
OdpowiedzUsuńnie znam tego serum, ale brzmi całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńRównież testuję te serum i jestem zaskoczona :-)
OdpowiedzUsuń