Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o podkładzie rozświetlającym, który miałam przyjemność poznać w pełnej gramaturze oraz o dwóch pudrach, które świetnie wykańczają makijaż ( w wersji matującej i rozświetlającej).
Sunny fairest - Podkład rozświetlający
Podkład rozświetlający w odcieniu Sunny fairest. Kosmetyk może być stosowany jako rozświetlacz na wszystkie partie ciała oraz korektor pod oczy.Właściwy, naturalnie wyglądający efekt uzyskasz po paru minutach od nałożenia podkładu, gdy minerały połączą się z Twoją skórą. Możesz też spryskać pędzelek wodą termalną lub hydrolatem, a następnie zanurzyć go w kosmetyku. Podkład uzyska wtedy kremową konsystencję.
Składniki: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, Ultramarines
Podkład do kupienia tutaj: KLIK KLIK
MOJA OPINIA:
W odkręcanym słoiczku mieści się 4g mineralnego cuda. Podkład, który testowałam będzie odpowiedni dla osób z jasną karnacją. Zupełnie jak moja i wielu, wielu dziewczyn. Dostępne dotąd serie: beige (z różowymi tonami), golden (wpadające w oliwkę) oraz natural (neutralne odcienie) były niewystarczające. Marka stanęła naprzeciw wyzwaniu i stworzyła aż cztery nowe odcienie dla każdej wersji- matującej, kryjącej i rozświetlającej. Jakiś czas temu dostałam propozycję przetestowania mniejszych wersji tych cudeniek, więc skusiłam się na wypróbowanie podkładów rozświetlających, które w okresie letnim pięknie eksponują nawet najbardziej blade twarze ;) Jeden z najnowszych odcieni,a mianowicie Sunny Cream jest niewątpliwie najjaśniejszym z oferty Annabelle Minerals i pewnie jednym z najlepszych na rynku, przeznaczonym dla bardzo jasnej cery.W aktualnej ofercie nowa gama Sunny ma cztery odcienie: Sunny Cream, Sunny Fairest, Sunny Fair oraz Sunny Light. Sama nazwa wskazuje na żółte tony, które dla jasnych cer są zbawieniem. Sunny to także nazwa kojarząca mi się z latem, kiedy chcemy mieć na sobie jak najmniej kosmetyków oraz oczekujemy naturalnego wyglądu.
Odcień, który pojawił się w mojej kosmetyczce jest idealny dla nieco muśniętej słońcem, ale nadal jasnej cery. Nowy odcień jest niewątpliwie wybawieniem dla osób, które podobnie jak ja szukały bardzo jasnych podkładów mineralnych. Pięknie wygląda na skórze i rozświetla ją. Dodatkowo w ciągu dnia nie musiałam robić poprawek mimo wysokiej temperatury, więc podkład zdał egzamin na szóstkę!
Serdecznie polecam wszystkim bladolicym kobitkom. Jeśli nie wiecie, na jaki odcień się zdecydować, możecie zakupić próbki i poznać kolorek zanim zakupicie pełnowartościowe opakowanie.
Matujący puder Pretty Matt
Mineralny puder Annabelle Minerals nadający makijażowi matowe wykończenie. Puder matuje cerę na wiele godzin.Po nałożeniu puder staje się transparentny, dopasowuje się do wszystkich odcieni podkładów, nie zmieniając ich koloru. Może być stosowany jako baza pod makijaż, jak i ostatnia warstwa, przedłużająca jego trwałość.
Opakowanie zawiera 4g produktu.
Składniki: Mika, Bambusa Arundinacea Stem Powder, Silk, CI 77491, CI 77492
Puder do kupienia tutaj: http://www.annabelleminerals.pl/sklep/home/215-matujacy-puder.html
Rozświetlający puder Pretty Glow
Mineralny puder Annabelle Minerals nadający cerze delikatny efekt rozświetlenia. Doskonale sprawdzi się zarówno jako rozświetlacz nałożony na kości policzkowe, jak i na całą twarz. Drobinki miki odbijają światło, optycznie wygładzając zmarszczki.Po nałożeniu puder staje się transparentny, dopasowuje się do wszystkich odcieni podkładów, nie zmieniając ich koloru.
Opakowanie zawiera 4g produktu.
Składniki: Mica, Zinc Oxide, Silk, Kaolin, CI 77491, CI 77492, CI 77493
Puder do kupienia tutaj: http://www.annabelleminerals.pl/sklep/home/216-rozswietlajacy-puder.html
MOJA OPINIA:
Pudry kryją się w odkręcanych słoiczkach z sitkiem. Mają rewelacyjnie zmieloną formułę. Wersja matująca bardziej mnie ciekawiła ze względu na moją mieszaną cerę. Jego odcień jest bardzo jasny, a na skórze niewidoczny (staje się transparentny). Idealnie wtapia się w naturalny kolorek skóry i co najważniejsze- nie ciemnieje w ciągu dnia. Aplikuje się bezproblemowo. Stosowałam go jako bazę pod makijaż lub jako warstewkę wykańczającą go. W obu przypadkach spisuje się bardzo dobrze. Matuje moją cerę na dłużej, co bardzo mnie cieszy.Puder o formule rozświetlającej także jest godny polecenia. Podobnie jak matujący, puder rozświetlający ma idealnie skomponowaną konsystencję. On także nie ciemnieje i wygląda naturalnie na powierzchni skóry. Nadaje jej wręcz jedwabistego zakończenia, co sprawia, że twarz wygląda na promienną i wypoczętą.
Oba kosmetyki spisują się świetnie w moim przypadku. Matujący najbardziej pomaga mi w strefie T, okolicach nosa i brody, natomiast rozświetlający idealnie wygląda na policzkach i w okolicach oczu. Polecam :)
ANNABELLE MINERALS- MOJE MINERALNE CUDEŃKA <3
Dziękuję marce Annabelle Minerals za możliwość poznania opisanych produktów.
Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej marki: http://www.annabelleminerals.pl/sklep/
Fanpage: https://www.facebook.com/AnnabelleMinerals
Uwielbiam Annabelle Minerals, to ich produkty jako pierwsze wylądowały w mojej kosmetyczce kiedy tylko zaczęłam czytać o kosmetykach mineralnych:) Oby i Tobie dobrze służyły, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, 200obs i rusza rozdanie KLIK :)
Od dłuższego czasu te kosmetyki bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale ten podkład brzmi zachęcająco, tylko może jak zejdzie mi opalenizna, bo wtedy spełni się w roli dopełnienia bladziocha :D
OdpowiedzUsuńhttp://bywikkis.blogspot.com/