Strony

czwartek, 11 października 2018

Testuję z BLOGmedia: Police, To Be Miss Beat, woda perfumowana dla kobiet

Witajcie Kochani!

Jak wiecie, uwielbiam kosmetyki czy produkty, które mają więcej zastosowań niż główne, do których są stworzone. Np. lubię perfumy, których flakoniki przykuwają mój wzrok. Taki właśnie jest flakon perfum, które skradły moje serducho od pierwszego "psiknięcia" :) Jest to zapach Police To Be Miss Beat, który miałam przyjemność poznać dzięki agencji  BLOGmedia.
Jak już wspomniałam uwielbiam kosmetyki i perfumy, które można stosować na różne sposoby, są uniwersalne lub można wykorzystać ich opakowanie do innego celu (np. jako ozdobę) . Jestem wzrokowcem, więc nie przejdę obojętnie obok ładnych, wyróżniających się i przykuwających wzrok buteleczek. Taka właśnie jest ta, w której wnętrzu kryje się zapach To Be Miss Beat. Bardzo ciekawej formy, szklany flakonik w kształcie czaszki w słuchawkach utrzymany jest w czerwieni z niebieskimi i srebrnymi detalami . Całość prezentuje się niesamowicie interesująco i tworzy rewelacyjną ozdobę na półce. Do naszej dyspozycji jest  75 ml wody perfumowanej, która jest bardzo,ale to bardzo wydajna. Ale o tym za moment.
To Be Miss Beat marki Police to orientalno-kwiatowe perfumy dla kobiet.
Nuty głowy: konwalia, kokos, czarna porzeczka.
Nuty serca: biała brzoskwinia, róża, heliotrop.
Nuty bazy: drzewo kaszmirowe, nuty drzewne, ambra, wanilia.
Zapach pojawił się na rynku w 2017 roku, więc jest stosunkową nowinką zapachową :)  Jest  dość intensywny, a jednocześnie zmysłowy i kuszący. Wystarczy 2-3 psiknięcia, by otuliła nas przyjemna woń.
 Uważam, że takie połączenie nut zapachowych jest bardzo przyjemne, odważne i świeże. Na początku jest intensywne, z czasem słabnie i  wkraczają nuty serca z odrobiną konwalii w tle. W zasadzie mamy tu pewnego rodzaju sprzeczność- z jednej strony  tworzą subtelną otoczkę, z drugiej zaś nie mogę zarzucić im niskiej trwałości. Wręcz przeciwnie. Na skórze czuję je praktycznie cały dzień, a na ubraniach jeszcze dłużej. Nie spodziewałam się aż tak zdumiewająco pozytywnego wyniku,ponieważ zazwyczaj wody perfumowane tracą na intensywności i  ulatniają się po ok. 4-5 godzinach. Police lubię używać  na co dzień, a także na wyjście. Nikt nie komentował, że są za mocne, a wręcz przeciwnie.Usłyszałam kilka pytań nawet, co tak kobieco pachnie.
Połączenie odważne i zadziorne- w tych dwóch słowach można ująć cudo, jakim jest Police To Be Miss Beat. Idealny jest dla kobiet zmysłowych i energicznych, które lubią przyciągać uwagę swoim zapachem.


Serdecznie podziękowania ślę w ręce agencji BLOGmedia za możliwość poznania tego cudeńka.
Strona firmy: http://www.blog-media.pl/
FB : https://www.facebook.com/blogmedia/

1 komentarz:

Dziękuję serdecznie za każdą aktywność na moim blogu.
Jestem wdzięczna za każde miłe słowo pozostawione dla mnie:)

Popularne posty