Strony

sobota, 31 stycznia 2015

Prezentuję firmę Gabler- Naturalnie z Warki: Sok jabłkowy, czyli sama natura:)

Witajcie Kochani!

Dzisiaj chciałabym pokazać Wam rewelacyjny i równocześnie bardzo zdrowy sok jabłkowy. Pochodzi od od firmy Gabler- Naturalnie z Warki.
Zanim przejdę do mojej opinii, informacje od producenta:

MOJA OPINIA:


Sok mieści się w aseptycznym woreczku i w kartonie. Posiada także specjalny kranik, który jest bardzo wygodny w użyciu oraz nie dopuszcza do przedostania się powietrza do wnętrza soku, które skróciłoby datę przydatności naszego soku. Sam karton można wykorzystać wielokrotnie, a wymienić jedynie worek z zawartością. Jest to duża oszczędność, która mnie osobiście bardzo się podoba.
W kartonie mieści się 5 l gotowego, świeżo wyciśniętego soku. Nie znajdziesz w nim chemii, sztucznych barwników i innych ulepszaczy. Nie jest także rozcieńczany (nie pochodzi z koncentratu), co znaczy, że w opakowaniu znajduje się tylko i wyłącznie najzdrowszy napój dla całej rodziny. Tłoczony jest ze świeżych jabłek, więc mamy pewność, że sok jest wyciśnięty tylko jakiś czas wcześniej.
 Woreczek 5 l mieści w sobie ok 8kg świeżo wytłoczonych jabłek. Jak dla mnie pozytywny obłęd !:) Sam proces nalewania soku z kranika jest czystą przyjemnością i nie sprawia nawet najmniejszego problemu. Nawet mój trzyletni synek sam sobie nalewał "Jego pyszny soczek!" :)
Po otwarciu naszego soku powinniśmy wypić go w ciągu trzech tygodni. U nas było to tylko kilka dni, ponieważ sok bardzo smakował zarówno mnie, mojej mamie, czy synkowi. Jego smak jest rewelacyjny! Lekko kwaskowaty, choć nadal pełen słodyczy jabłek Grójeckich.
Podsumowując, sok od marki Gabler jest niesamowicie zdrowy i pyszny. Nie znalazłam ani jednej wady, dlatego całym serduchem polecam !:) Gwarantuję, że będzie równie zadowoleni jak cała moja rodzina.


Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej firmy Gabler-Naturalnie z Warki: http://gabler.pl/
Fanpage: https://www.facebook.com/GABLERpl

piątek, 30 stycznia 2015

Testuję z Prosto z Natury : Srebro koloidalne & żel Aloe Vera

Witajcie Kochani!

Jakiś czas temu zostałam wybrana to testu korzenia arktycznego na profilu prostoznatury.pl.
 Tutaj możecie przeczytać moją recenzję tego suplementu: KLIK KLIK

I ta właśnie recenzja została wybrana jako najlepsza z przesłanych, dlatego miałam możliwość wybrać kolejny produkt do testu. I tym sposobem do mojej kosmetyczki trafiły nie jeden, a dwa produkty. Są to: srebro koloidalne Argentum oraz żel Aloe Vera,a producentem jest Atermedica.
Na początek informacje o każdym z kosmetyków,a potem moja opinia:

SREBRO KOLOIDALNE ARGENTUM 

 Tonik z zawartością najwyższej jakości SREBRA KOLOIDALNEGO, do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Stosowany regularnie niweluje dolegliwości dermatologiczne.
DZIAŁANIE:
- oczyszcza i reguluje wydzielanie sebum
- ogranicza przetłuszczanie skóry trądzikowej oraz powstawanie zaskórników i wyprysków
- delikatnie matuje i odświeża
- łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia skóry wrażliwej
- pielęgnuje i pomaga zachować właściwą kondycję skóry normalnej
EFEKT:
Czysta, świeża, zmatowiona skóra o zdrowym kolorycie.
SPOSÓB UŻYCIA:
Niewielką ilość toniku nanieść na płatek kosmetyczny i delikatnie przetrzeć skórę, omijając okolice oczu. Najlepiej stosować codziennie rano i wieczorem. Tonik nie powinien być stosowany przez osoby uczulone na srebro.

SKŁAD: colloidal silver (srebro koloidalne)
Produkt przebadany dermatologicznie. Nie testowany na zwierzętach.
Srebro koloidalne do kupienia tutaj: KLIK KLIK

MOJA OPINIA:

W szklanej butelce znajduje się aż 500ml płynu. Butelka wykonana jest z ciemnego szkła, które chroni produkt przed utraceniem swoich właściwości.  Dodatkowo srebro chroni kartonik, na którym widnieją najważniejsze informacje np. skład, działanie, sposób użycia czy przechowywania.
 Konsystencja toniku jest bardzo lekka. Po nasączeniu wacika nie jest wyczuwalny żaden zapach. Po przetarciu skóry zauważyłam, że jej powierzchnia dosłownie spija tonik. Czułam jak wchłania się i oczyszcza. Na waciku pozostały zanieczyszczenia, których było na prawdę dużo. Mimo iż tego dnia nie robiłam make up'u, moja cera była bardzo zanieczyszczona. Srebro rewelacyjnie oczyściło skórę i zmatowiło ją. Wypróbowałam go także jako pierwszy krok przed wykonaniem makijażu i powiem Wam, że idealnie matuje twarz na wiele godzin. Nie potrzebuję stosować bazy, kiedy przetrę skórę srebrem koloidalnym od AlterMedica. Polecam stosowanie tego produktu zwłaszcza posiadaczkom skóry tłustej i trądzikowej.
  Dzięki niemu liczba wyprysków czy zaskórników będzie się zmniejszać:) Dodam jeszcze, że produkt jest niesamowicie wydajny! Stosowanie nawet dwa razy dziennie powoduje minimalny ubytek w butelce. Polecam! Ja jestem zachwycona:)

ALOE VERA żel

 Aloe Vera żel przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, również skóry wrażliwej. Zawiera naturalne składniki aktywne: wyciąg z aloesu, d-panthenol, allantoinę, glicerynę. Łagodzi stany zapalne i podrażnienia skóry wywołane czynnikami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Wykazuje właściwości nawilżające, ściągające oraz regenerujące. Bezwonny, hipoalergiczny, szybko się wchłania, nie natłuszcza skóry.
Działanie:
- pielęgnuje, odżywia, nawilża i wygładza
- łagodzi stany zapalne skóry (wysypki, zaczerwieniania)
- niweluje podrażnienia m.in. na skutek golenia, depilacji
- przywraca naturalny proces odnowy naskórka
- przyjemnie chłodzi oraz niweluje uczucie pieczenia i świądu po ukąszeniach owadów
- łagodzi skutki działania detergentów oraz czynników atmosferycznych
- wspomaga regenerację tkanki skórnej (drobne uszkodzenia skóry, otarcia)
- doskonały po opalaniu, łagodzi skutki oparzeń słonecznych i termicznych

Produkt przebadany dermatologicznie.
Żel do kupienia tutaj: http://prostoznatury.pl/pl/p/ALOE-VERA-zel-150-g/281

MOJA OPINIA:

W tubce z zamknięciem typu klik mieści się 150g żelu. Przed pierwszym użyciem kosmetyk zabezpieczony jest specjalnym wieczkiem. Produkt jest w postaci przezroczystego żelu, który bardzo dobrze się rozprowadza i równie szybko wchłania. Po aplikacji na skórę daje efekt chłodu, który będzie bardzo przyjemny w okresie letnim. Ja stosowałam go głównie na dwa sposoby.
 Po pierwsze jako ukojenie po depilacji nóg. Po pozbyciu się włosków na moich nogach pojawia się niechciana, piekąca wysypka. Odkąd za każdym razem już wydepilowane nogi smaruję żelem, wysypka szybciej schodzi i powoduje mniej dyskomfortu. Po drugie- żelem smaruję ciałko mojego synka po kąpieli. Co dwa-trzy dni smaruję synkowi plecki, rączki i nóżki. Żel bardzo ładnie łagodzi podrażnienia i nawilża jego wrażliwą skórę. Produkt nie uczulił i nie spowodował żadnych innych efektów ubocznych. Serdecznie polecam!

Serdecznie dziękuję marce prostoznatury.pl za możliwość poznania obu kosmetyków.
Zapraszam do odwiedzenia sklepu PROSTOZNATURY.PL : http://prostoznatury.pl/
Oraz Fanpage : https://www.facebook.com/prostoznatury

czwartek, 29 stycznia 2015

Testuję z Kneipp : Kryształki do kąpieli Radosna chwila relaksu

Witajcie Kochani!

Chciałabym Wam dzisiaj przybliżyć produkt, który umilał mi ostatnie  kąpiele.
Są to Kryształki do kąpieli Radosna chwila relaksu od marki Kneipp. Oprócz nich w mojej kosmetyczce pojawiły się jeszcze trzy kosmetyki, które opiszę w najbliższym czasie oraz próbki i katalog z produktami.
Na początek informacje od producenta:

Kryształki do kąpieli Radosna chwila relaksu

 Kneipp® Kryształki do kąpieli Radosna chwila relaksu z naturalnymi olejkami z czerwonego maku i konopi ofiarują dobre samopoczucie i radosne momenty. Nastrojowy, wesoły zapach odpręża ciało i duszę po stresie i napięciach życia codziennego.
Kryształki do kąpieli Kneipp® zawierają duży udział naturalnie czystej termalnej soli solankowej. Sól ta jest pozyskiwana w jedynej pozostałej w Europie warzelni panwiowej, Salinie Luisenhall, z czystej naturalnej solanki, która na głębokości 460 metrów stale wzbogaca się ze złóż soli mającego 250 milionów lat prastarego morza. Naturalnie czysta solanka jest wolna od chemicznych dodatków i wpływów środowiska.
Składniki:
Sodium Chloride, Papaver Orientale (Poppy) Seed Oil, Cannabis Sativa Seed Oil, Citrus Nobilis (Mandarin Orange) Peel Oil, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Fruit Oil, Olibanum, Limonene, Geraniol, Parfum (Fragrance), Polysorbate 20, CI 16255, CI 42090.

Kryształki do kupienia tutaj: KLIK KLIK
Kryształki można zakupić także w drogeriach Hebe oraz wybranych drogeriach Rossmann (http://www.kneipp.pl/de/serwis.html )

MOJA OPINIA:

W solidnie wykonanej saszetce znajduje się 60g kryształków. Wyglądają jak brunatne diamenciki, które rewelacyjnie pachną! Po wsypaniu nawet niewielkiej ilości kryształków do wanny, szybko się rozpuszczają, zabarwiają wodę na różowo i wydobywają bardzo świeży, kwiatowy zapach. Unosi się on w całej łazience, co osobiście bardzo mi się podoba.
 Opakowanie jest bardzo wydajne- 60g wystarczyło mi na 2 kąpiele. Producent sugeruje, że saszetka powinna być wykorzystana na jeden raz, ale połowa także dała zamierzony efekt. Będąc w wannie czułam się odprężona i zrelaksowana. Skóra była gładka, miękka i  napięta, ale bez uczucia ściągnięcia , które dla wielu osób nie jest zbyt komfortowe.
 Produkt sam w sobie jest bardzo dobry. Pomysł zamknięcia go w niewielkich rozmiarów saszetki powoduje, że możemy je zabrać ze sobą i w każdej chwili będziemy mogli cieszyć się pachnącą, relaksującą kąpielą.  Cena jest bardzo atrakcyjna (niecałe 5 zł), więc warto spróbować. Zwłaszcza, że składniki są tylko naturalne. Gwarantuję, że polubicie te umilacze kąpieli tak jak ja:)Serdecznie polecam !

Dziękuję marce Kneipp za zaufanie i możliwość poznania kryształków. Niedługo kolejne recenzje:)
Strona internetowa marki: http://pro.kneipp.pl/
Fanpage: https://www.facebook.com/pages/Kneipp-Polska/367997436698332
Kosmetyki marki Kneipp możecie zakupić m.in tutaj: http://kneipp.istore.pl/

środa, 28 stycznia 2015

Testuję z marką Decoderm - Make Up I Care Polska : All Day Volume Mascara

Witajcie Kochani!

Dzisiaj chcę Wam przedstawić mascarę, która swoim wyglądem i efektem wzbudziła we mnie miłość od pierwszej aplikacji. Mam na myśli mascarę All Day Volume od marki Decoderm.
 W smukłym, utrzymanym w czarnej kolorystyce opakowaniu znajduje się 12ml kosmetyku. Jest bardzo solidnie wykonane i mimo kilku upadków (kiedy synek dostał się do kosmetyczki), nie ma nawet ryski.
Przetestowałam na sobie już wiele rodzajów tuszy,które posiadały najróżniejsze szczoteczki. Ale ta  szczoteczka potrafi zdziałać prawdziwe cuda na moich rzęsach!Szczoteczka ma dwa rodzaje włosków,z jednej strony są krótsze,a obracając ją są nieco dłuższe,więc nie mamy problemu z tuszowaniem nawet najkrótszych rzęs. Konsystencja jest dla mnie idealna,ani rzadka,ani gęsta.
 Po aplikacji na rzęsy od razu wysycha,co rozwiązuje nam problem rozmycia na górnej powiece.
Jest to techniczna mascara, która gwarantuje objętość od pierwszego zastosowania. Utrzymuje się przez cały dzień w nienagannym stanie dzięki kombinacji wysoko zaawansowanej formuły i 3-sferowemu aplikatorowi high-tech. Takie połączenie zapewnia idealny kontakt z powierzchnią rzęs. Mascara rzeźbi je od nasady aż po końce, zwiększając ich objętość. Formuła jest wolna od parabenów, więc kolejny plus.
  Aplikacja jest czystą przyjemnością,a efekt niezwykle profesjonalny.
Nie mogę przestać zachwycać się tym tuszem. Jest niezawodny i nawet w deszczu, kiedy nie miałam przy sobie parasola, wytrzymał i nie wyglądałam jak panda:) Przy demakijażu nie sprawia żadnego problemu. Jeśli macie możliwość i chęć zainwestowania w doskonałej jakości mascarę to polecam całym sercem właśnie tę od marki Decoderm.
Mascara do kupienia tutaj:KLIK KLIK

A takie efekty są na moich rzęsach. Nie mogłam uchwycić lekkości i podkręcenia, ale uwierzcie, że jest kosmicznie bosko!!!
Serdecznie dziękuję marce Decoderm za zaufanie i możliwość przetestowania obu kosmetyków. Niedługo kolejna recenzja:)
 Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej marki Decoderm: http://www.decodermmakeupcare.it/en/
Fanpage marki: KLIK KLIK

Testuję z Virtual: Porównanie podkładów Virtual Ideal Cover & Natural Effect Make Up

Witajcie Kochani!

Dzisiaj przychodzę do Was z porównaniem i moją opinią o dwóch podkładach marki Virtual,które otrzymałam w ramach współpracy.
A są to: IDEAL COVER i NATURAL EFFECT Make Up
Na początek opiszę moje spostrzeżenia do każdego z kosmetyków,a potem porównam je ze sobą.

IDEAL COVER make up  

 Kolor otrzymałam idealny dla odcienia mojej cery. Zazwyczaj mam problem z dopasowaniem najbardziej zbliżonego do koloru skóry,ale w tym przypadku nie miałam problemu,bo jest rewelacyjny! Dobrze kryje i nie ciemnieje na twarzy. Do testu otrzymałam  odcień 100- jasny beż, który dobrze dopasowuje się do mojej nieco bladej cery, nie tworząc efektu maski.
Najważniejsze działanie tego podkładu to efekt długotrwałego krycia. Formuła fluidu oparta na bazie emulsji ,,woda w silikonie” zapewnia doskonałą przyczepność podkładu do skóry.
Konsystencja jest bardzo kremowa,a to sprawia,że aplikacja jest bardzo łatwa i szybka. Dzięki formule LONG LASTING mamy pewność,że nasza twarz nie będzie się świecić. O efekcie maski możemy zapomnieć. Podkład idealnie wpasowuje się w koloryt skóry i tworzy naturalny,delikatny makijaż.
 W składzie znajdują się składniki zapobiegające przesuszeniu skóry. To jest ogromny  plus dla mnie,ponieważ sucha skóra nie wygląda najlepiej. Dlatego też ten typ podkładu Virtual jest idealny dla każdego typu cery, zarówno tłustej,przez mieszaną,aż po suchą,gdzie potrzebne jest dodatkowe nawilżanie. Wydajność też jest w tym przypadku na plus, 30ml jest wystarczające,aby podkład miał swoje miejsce w naszej kosmetyczce przez długi czas. Do codziennego makijażu jest na prawdę godny polecenia:)

NATURAL EFFECT make up 

 Do testu otrzymałam odcień 105 Naturalny beż.
To jest mój ideał i faworyt wśród podkładów Virtual. Dodatek alg morskich zapewnia naszej skórze rewelacyjne nawilżenie i lekkość. Konsystencja jest delikatna i pięknie wygląda na cerze. Podkład łączy ze sobą właściwości pielęgnujące oraz upiększające.  Ten podkład także nawilża skórę i to na bardzo długi czas. Dodatkowo formuła "oleju w wodzie" zapewnia nam aplikację bardzo łatwą,bez zbędnych smug i przebarwień.
Zauważyłam,że bardzo ładnie tuszuje przebarwienia (mam pajączki pod oczami) oraz niedoskonałości skóry. Cera jest odżywiona,a koloryt jednolity. Poziom nawilżenia jest bardzo wysoki,przez cały dzień czułam nawilżenie bez wysuszenia. Cera po aplikacji tego podkładu jest świeża i pełna blasku przez cały dzień. Natural Effect jest wg mnie odpowiedni dla cery zarówno suchej,jak i normalnej.
 Sądzę,że dla suchej cery jest on najlepszy,ponieważ w składzie zawiera składniki,które pielęgnują skórę,a są to m.in.olej jojoba, olej macadamia, rozpuszczalne białko jedwabiu, masło Shea oraz  kompleks witamin A,E, F.
 PODSUMOWANIE:
Niewątpliwie plusem dla każdego podkładu jest zapach. Uwielbiam,kiedy przy aplikacji na mojej twarzy pojawia się delikatny zapaszek. Obie wersje są trwałe i dobrze się je aplikuje. Najlepsze nawilżenie daje Natural Effect,dzięki zawartości alg morskich skóra nawilżana jest  nieustannie, przez cały czas utrzymywania makijażu na twarzy. Jeśli chodzi o matowienie to lepszy okazał się Ideal Cover. Jest idealny nawet na upały, działa troszkę na zasadzie kremu BB, ale przy tym dodatkowo matowi cerę i jest bardzo pomocny dla posiadaczek cery tłustej, czy też mieszanej. Strefa T jest odosobniona od sebum,a pozostała część twarzy nawilżona i nieskazitelna.

Oba podkłady, które Wam zaprezentowałam polecam każdej z Was! Są one wydajne, trwałe i działają przez długi czas. A cena dodatkowo zachęca do wypróbowania:)

Dziękuję serdecznie marce Virtual za zaufanie i możliwość przetestowania nie tylko podkładów, ale i innych bardzo dobrych kosmetyków,o których opowiem Wam niebawem:)

Polecam odwiedzenie fanpage marki  Virtual : KLIK KLIK
Oraz stronę internetową marki: http://www.new.virtual-virtual.com/main


Popularne posty